Wygląda to jak wygląda :) kurczak nadziany na butelce, ale tu się liczy smak. Kurczak pieczony na butelce z piwem jest bardzo soczysty, ze złotą chrupiącą skórką, piwo nie wpływa na smak kurczaka. Kto wypróbuje to tylko takiego będzie robił - zapewniam... Najpierw kurczaka zobaczyłam w programie Ugotowani, a potem napomknęła o nim Sylwia - pozdrawiam!
1 świeży kurczak - u mnie 1,7 kg
1/2 butelki piwa, nie ma znaczenia czy jasne czy ciemne
przyprawy: vegeta (przepis na domową vegetę), sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra
olej
Przygotowanie: kurczaka myjemy, osuszamy, odcinamy szyję i kuperek, w miseczce robimy mieszankę z przypraw, nacieramy nimi kurczaka na zewnątrz jak i w środku, polewając troszkę olejem. Wkładamy do naczynia, zakrywamy i wstawiamy do lodówki najlepiej na 12-24 godziny. Butelkę namaczamy na godzinę w wodzie, odklejamy naklejki, myjemy butelkę, otwieramy i dolewamy pół. Butelkę z połową piwa stawiamy do naczynia żaroodpornego, sadzamy kurczaka i wstawiamy do piekarnika, pieczemy 1 godzinę 45min w 180 stopniach, 2-3 razy podczas pieczenia kurczaka polewamy powstałym sosem. Upieczonego kurczaka przed krojeniem odstawiamy na 30min, aby zatrzymać soki w mięsie, jeżeli będziemy kroili gorącego to soku wyciekną. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz