Niebawem zacznie się sezon truskawkowy, nie ukrywam mój ulubiony, kocham truskawki pod każdą postacią, a dziś przedsmak tego co się będzie działo za chwilę... Zimny deser, w zacnej ilości, bo mieści się w tortownicy, kawałki truskawek, masa śmietanowo- truskawkowa oraz biszkopty (oczywiście można wybrać ciut dłuższą wersję i samemu upiec biszkopt, ale tym razem poszłam na łatwiznę)...
400-500g świeżych truskawek
2 galaretki truskawkowe
1 op. biszkoptów podłużnych (200g)
400ml śmietany 18%
opcjonalnie cukier
Przygotowanie: 2 galaretki rozpuszczamy w 500ml wrzątku, pozostawiamy do wystygnięcia, do zimnych dodajemy śmietanę i mieszamy do gładkiej masy (opcjonalnie dla kogo jest za mało słodkie dodajemy cukier), odstawiamy do lodówki, aby się schłodziło lecz nie stężało. Tortownicę 25cm średnicy, wykładamy biszkoptami, wlewamy trochę masy, układamy połówki truskawek i zalewamy resztą masy. Odstawiamy do stężenia. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz