galaretkowiec

Pasiaste połączenie galaretki i serków homogenizowanych, świetne na przyjęcia urodzinowe dzieci i nie tylko, idealne na gorące dni jako zimny deser.

Składniki:
4 galaretki w różnych smakach (u mnie agrestowa, truskawkowa, brzoskwiniowa i cytrynowa)
800g serków homogenizowanych
4 czubate łyżeczki żelatyny

Przygotowanie: każdą z galaretek rozpuszczamy w 400ml wrzątku, pozostawiamy w temperaturze pokojowej do wystygnięcia. Przygotowujemy blaszkę o wielkości ok 32 x 12cm, można zrobić w foremce do babki. Wylewamy pierwszą galaretkę, wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia (ja wstawiałam do zamrażalki, ale trzeba uważać, żeby nie zamrozić). Do naczynia wlewamy 200-300ml serka homogenizowanego, w bardzo małej ilości wrzątku rozpuszczamy żelatynę, na każde 200ml serka 1 czubata łyżeczka żelatyny. Żelatynę wlewamy cienkim strumieniem do serka, ciągle go miksując. Wymieszany serek wlewamy na stężałą galaretkę, ponownie wstawiamy do lodówki, jak zastygnie wlewamy kolejną galaretkę, potem przygotowujemy warstwę serka jak wyżej opisałam, itd. do wykorzystania wszystkich galaretek. Przygotowany deser zostawiamy w lodówce, w celu wyjęcia z foremki, foremkę należy zanurzyć we wrzątku przez 2-3 sekundy, a potem przewrócić do góry dnem.