Buraczane ciasto to jedno z zaskakujących ciast, nie czuć buraków, ale to one sprawiają, że ciasto jest wilgotne. Mocno czekoladowe, niezbyt słodkie. Przepis pochodzi z Moje Wypieki, ale zmodyfikowałam po swojemu, zmniejszyłam ilość cukru i czekolady, oraz brak polewy czekoladowej. Jak ktoś woli słodkie to polecam wykonać z oryginalnego przepisu.
Składniki na tortownicę 21 cm:
1 szkl mąki pszennej
2 czubate łyżki kakao
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szkl cukru pudru
250g ugotowanych buraków - jest to około 4 buraki o średnicy 5-6 cm (buraki myjemy, przekrawamy na połówki, wrzucamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości, po ugotowaniu obieramy)
3 jajka
2/3 szkl oleju
pół tabliczki czekolady mlecznej (50g)
Przygotowanie: Do wysokiego naczynia wrzucamy ostudzone buraki, dolewamy olej, dodajemy jajka, blendujemy do uzyskania jednolitej masy. Do drugiej miski wsypujemy pozostałe składniki, czekoladę siekamy na małe kawałki. Wlewamy przygotowaną masę buraczaną i chwilę mieszamy mikserem. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy ciasto i pieczemy w 180 stopniach przez ok.40min - do suchego patyczka. Ostudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz